Pochodzenie i brandy koniaku
Koniak, z francuskiego - „koniak”, to szlachetny alkohol w odcieniach bursztynu. Bez wątpienia Francję należy uznać za swoją ojczyznę, ponieważ właśnie tam, w małym miasteczku o nazwie Cognac, ten napój został po raz pierwszy przyjęty. Był to konieczny środek: obfitość winogron we Francji przyczyniła się do produkcji wina, ale wina były słabo transportowane drogą morską, co wpłynęło na handel. Wyjściem z tej sytuacji było wytwarzanie destylatu winnego na bazie białego wina. Oprócz tego, że jest doskonale przechowywany, napój okazał się znacznie bogatszy i bardziej aromatyczny niż wino. Marynarze zauważyli, że po przechowywaniu w dębowych beczkach napój można spożywać bez jakiejkolwiek interwencji i rozcieńczania, a jego smak stał się po prostu pyszny.
Tak więc to dębowe beczki stworzyły prawdziwy koniak, określając jego smak, kolor i aromat. Aby zmniejszyć stężenie alkoholu brandy, dodaje się do niego wodę destylowaną. Jednak do jego produkcji należy przestrzegać wielu ścisłych norm, które są ściśle kontrolowane przez prawo..
W XIX wieku napój był produkowany nie tylko w mieście Cognac, ale jego nazwa pochodzi od nazwy jego geograficznej ojczyzny. To prawda, że brandy produkowane poza regionem Charente we Francji nazywane są brandy. Rosja w tym sensie się wyróżniła. Nikołaj Szustow mógł nazwać produkty swoich fabryk koniaków w Erewaniu i Odessie „koniakiem”.
W Związku Radzieckim brandy nazywano dowolną brandy produkowaną na zasadzie koniaku. Był to dowolny napój o temperaturze 40 stopni uzyskany z wina i przechowywany w kontakcie z dębem przez trzy lata lub dłużej. Najlepsze były koniaki armeńskie, gruzińskie, mołdawskie, kaukaskie.
Historia koniaku
Główną i najczęstszą odmianą winogron do produkcji brandy jest Uni Blanc. Jest odporny na choroby i daje dobre zbiory, jednak winogrona odmian „folle blanche”, „colombard” i „montil”, pomimo trudności w uprawie, przewyższają „uni blanc” smakiem i aromatem powstałych surowców. Po wyciśnięciu jagód zabrania się dodawania cukru do uzyskanego soku. Wina uzyskane po trzech tygodniach są destylowane. Odbywa się to w dwóch etapach, w wyniku których uzyskuje się mocny (około 70%) alkohol koniakowy, który wlewa się do beczek. Najlepsze są beczki wykonane ręcznie z drewna w wieku ponad 80 lat i spalone w środku. Po wypaleniu beczki pokrywa się wewnątrz naturalną warstwą spalonego cukru (zamienia się w nie glukoza uwalniana z drewna). Przechowują napój od dwóch do siedemdziesięciu lat. Dalsza ekspozycja jest uważana za nieistotną, ponieważ napój praktycznie nie zmienia swoich właściwości. Podczas starzenia duża ilość alkoholu przechodzi przez pory dębu i wyparowuje do piwnicy. Francuzi nazywają te „straty” „udziałem aniołów”. A miejsce przechowywania koniaku pakowanego w szkło to „rajskie miejsce”.