Wpływ alkoholu na sen

Nawet osoby, które nie są skłonne do nadużywania napojów alkoholowych, wypicia kilku kieliszków wina lub „okazjonalnego” kieliszka koniaku, są świadome jednego ze skutków ubocznych alkoholu: często występującej senności. Jak pokazują badania opinii publicznej, jest dość wielu zwolenników opinii, że „szklanka przed snem” to przyjemna alternatywa dla farmakoterapii na bezsenność. Rzeczywiście, napoje alkoholowe pomagają szybciej zasnąć, ale jakość snu po ich wypiciu nieuchronnie się pogarsza. Świadczą o tym najnowsze badania amerykańskich specjalistów..
Menu
Eksperci z University of North Carolina School of Medicine szukali dowodów opartych na dowodach, że alkohol jest senny. Ochotnicy w eksperymencie zauważyli, że w ciągu 15-25 minut po wypiciu szklanki zaczęli zasypiać, pojawiły się objawy takie jak rozluźnienie mięśni i słaba koordynacja ruchów..
To właśnie w tym okresie cząsteczki alkoholu wchłaniają się do krwi i dzięki zawartym w nich jonom chlorkowym zaczynają spowalniać krążenie krwi i oddziałują na neurony mózgu..
Ze względu na indywidualne cechy organizmu ludzie różnie reagują na alkohol, czas wystąpienia takiego efektu może być różny, ale wcześniej czy później ponad 90% badanych wykazywało „letarg”.
Dlaczego alkohol sprawia, że jesteś senny
W końcowej pracy naukowców szczegółowo omówiono sam mechanizm wpływu alkoholu na sen. Najbardziej energochłonnym organem jest mózg. Jeśli narysujemy analogię z komputerem: nawet w „trybie uśpienia”, kiedy osoba oddaje się relaksującemu odpoczynkowi, który nie ma nic wspólnego z pracą umysłową, prawie jedna czwarta wyprodukowanej energii organizm spędza na jego funkcjonowaniu.
Powierzchnia czerwonych krwinek jest pokryta specjalnym lubrykantem, który jest naelektryzowany przez tarcie, dzięki czemu wszystkie czerwone krwinki są jednobiegunowo naładowane ujemnie i wzajemnie odpychane. Niszcząc tę warstwę ochronną, alkohol „zeruje” napięcie elektryczne, a czerwone krwinki zaczynają się zlepiać, tworząc skrzepy. Wraz ze wzrostem dawki alkoholu, jak kula śnieżna, te skrzepy krwi powiększają się.
W tym stanie erytrocyty tracą zdolność dostarczania tlenu do tkanek, a najbardziej cierpią małe naczynia mózgowe. Pozbawione pożywienia komórki tkanki zaczynają obumierać. Uczucie głodu tlenu skłania do oddychania czystszym powietrzem, ale zablokowane naczynia włosowate temu zapobiegają, tlen nigdy nie jest dostarczany do mózgu. W tym momencie uruchamia się reakcja ochronna: aby spowolnić metabolizm w zatrutym ciele, następuje sen.

Sen po alkoholu: odprężenie lub omdlenie
Jeszcze ostrzej pytają lekarze, porównując procesy snu mocno pijanego człowieka z utratą przytomności, aw najcięższych przypadkach - ze śpiączką. Niewielka ilość alkoholu użyta jako środek nasenny wydaje się początkowo atrakcyjna i ogólnie bezpieczna. Możliwe jest szybsze zasypianie, głębokość snu porównywalna jest z tą wywoływaną przez leki przeciwdepresyjne. Ale w tym tkwi podstępność: pomijana jest faza snu REM, który jest najbardziej produktywny do odpoczynku i ma na celu przywrócenie psychofizjologicznej aktywności człowieka.
Obserwuje się inny nieprzyjemny aspekt: pomimo przyspieszenia zasypiania sen jest zwykle powierzchowny, niespokojny, przerywany częstymi wybudzeniami. Poranek również nie przyniesie uczucia odnowy: osoba z reguły czuje się przytłoczona, skłonna do senności w ciągu dnia..
Lepiej nie łączyć alkoholu i snu.
Najczęściej osoby z zaburzeniami snu lub po prostu „sówkami” frotte, które następnego dnia muszą wstać wcześnie, uciekają się do picia w przeddzień pójścia spać. Jako działanie jednorazowe - może się udać, ale robienie tego z ciągłą praktyką jest niebezpieczne.
W ten sposób, niepostrzeżenie, stopniowo powstaje uzależnienie. Jeśli ze względu na zawód twórczy i styl życia trudno jest uniknąć wieczornych libacji, to należy przestrzegać kilku zasad:
- pić nie później niż 3 godziny przed pójściem spać;
- zadbaj o kompletną przekąskę;
- unikaj picia szampana i win musujących - zawarty w nich gaz rozciąga ściany żołądka, zwiększając obszar wchłaniania alkoholu;
- utrzymuj stosunek dwa do jednego - wypij kilka szklanek wody (nie słodkiej, niegazowanej) na jedną szklankę alkoholu, aby ułatwić usuwanie alkoholu z organizmu;
- w żadnym wypadku nie łącz picia z tabletkami nasennymi - jest to obarczone nagłym zatrzymaniem oddechu.
Większość ekspertów zgadza się, że małe dawki alkoholu przyspieszają zasypianie i mają niewielki lub żaden wpływ na jakość snu, a picie dużych ilości alkoholu pogarsza go i skraca..
Jednak ryzyko przy stosowaniu napojów alkoholowych jako substytutu środków nasennych polega na tym, że po pewnym czasie może rozwinąć się tolerancja na zastosowaną dawkę, w wyniku czego osoba jest zmuszona ją zwiększyć. Może to prowadzić do uzależnienia od alkoholu..
Indywidualna podatność wyklucza ogólne zalecenia: nie ma przeciętnych konwencjonalnie bezpiecznych norm picia. Zrozumienie potencjalnych zagrożeń i hipotetycznych korzyści wynikających z picia alkoholu jest ważnym czynnikiem w zapobieganiu potencjalnym zagrożeniom dla zdrowia. Innymi słowy - „każdy wybiera dla siebie”. I lepiej tego wyboru dokonać świadomie, a nie pod brzękiem okularów..